Książka o Matce Teresie z Kalkuty + konkurs
Książek o Matce Teresie z Kalkuty jest sporo. Tuż przed jej kanonizacją ukazała się kolejna, tym razem autorstwa Elżbiety Wiater, wydana przez Wydawnictwo eSPe. Mimo iż wydawało mi się, że znam biografię Matki Teresy, lektura wywarła na mnie spore wrażenie. To właśnie z tej książki dowiedziałam się o wielkiej duchowej pustce, jaka trawiła Matkę Teresę przez wiele lat, choć zapamiętałam świętą jako kobietę skromną, delikatną, ale stanowczą, anielsko dobrą i bardzo wpływową. Jak była naprawdę?
Dla mnie zawsze była ikoną dobra, ubóstwa i pomocy bliźnim. Podziwiałam jej skromność, pokorę, pracowitość i poświęcenie. Zresztą, czy dziś wyrażenie „Matka Teresa” nie określa osoby skorej do poświęceń, bezinteresownej? Święta jawi się nam jako wzór służby, ubóstwa i pokory, tymczasem była to osoba o dość zdecydowanym charakterze, stanowcza i silna. Spotkania z nią wywierały ogromny wpływ na innych.
Ale Matka Teresa z Kalkuty wywoływała wielkie emocje, mając z jednej strony entuzjastów i wyznawców, a z drugiej krytyków, którzy nie szczędzili cierpkich słów pod jej adresem. Te emocje wywołuje do dziś, bo… Zanim przejdę do recenzji, chcę Wam opowiedzieć pewną historię. Na Instagramie często zamieszczam zdjęcia książek z mojej biblioteczki, a także tych, które do mnie trafiają od wydawnictw. Kilka tygodni temu opublikowałam zdjęcie trzech książek, wśród których na pierwszym planie była ta książka o Matce Teresie. Zdjęcie to pobiło rekordy zasięgów i wyświetleń. Do dziś jest najchętniej oglądanym zdjęciem na moim Instagramie, choć nie jest nie wiadomo jak artystyczne:-) Nawet kilka moich selfie razem wziętych nie ma tak wielkiej oglądalności. Pod zdjęciem ktoś dodał negatywny komentarz (odnośnie świętej), co u mnie na Instagramie się nie zdarzyło jeszcze… Na tej podstawie stwierdzam, że emocje, jakie wywołuje Matka Teresa, wciąż są żywe, a przed jej kanonizacją były jeszcze bardziej podsycane.
Matka Teresa była osobą o silnym charakterze, zdecydowaną, która wprost artykułowała swoje uwagi. Elżbieta Wiater opisuje w książce wiele sytuacji, spotkań i rozmów z jej udziałem, więc zachęcam Was do lektury książki. Tutaj przytoczę fragment z publikacji w „Newsweeku”, który wiele mówi o osobowości świętej:
„Ronald Reagan wolał przy niej milczeć, a papież Franciszek powiedział niedawno, że „nie chciałby służyć pod jej rozkazami” (…) W 1994 r. w czasie uroczystego śniadania w Waszyngtonie zażądała, aby w USA zaprzestano mordowania nienarodzonych. Jeden ze świadków zdarzenia pisał, że „Bill i Hillary Clinton nie klaskali. Al Gore i jego małżonka wyglądali jak woskowe figury z gabinetu Madame Tussaud. A jednemu z senatorów tak nisko opadła szczęka, że wydawało się, iż nigdy nie wróci do poprzedniej pozycji” (Newsweek, wrzesień 2016)
Książkę Elżbiety Wiater czyta się naprawdę szybko. Objętościowo jest skromna, liczy ok. 115 stron, ale jest też niesłychanie wciągają, bo autorka cytuje korespondencję świętej, wypowiedzi innych osób, opowiada o wielu faktach z życia Matki Teresy, jej relacjach z rodziną. Przytacza też głosy krytyki, dzięki czemu publikacja nie ma charakteru hagiografii, tylko biografii. Chętnie przeczytałabym więcej o Matce Teresie – to właściwie jedyny „zarzut”, jaki stawiam książce. Bardziej obszerną, wzbogaconą o zdjęcia.
Przejmujące są te fragmenty, które dotyczą pustki duchowej, jaka przez kilkadziesiąt lat trawiła Matkę Teresę. Podczas gdy służyła bliźnim i była wzorem do naśladowania dla innych, miewała chwile słabości, zwątpienia, czuła duchową pustkę, nie czuła obecności Jezusa, ale „ciemność”, z czego zwierzała się swojemu spowiednikowi. Musiała być ogromnie silna, żeby to wszystko przetrwać.
Warto przeczytać biografię świętej autorstwa Elżbiety Wiater. Gdy myślimy o Matce Teresie, mamy przed oczami pochyloną, łagodną staruszkę w hinduskim sari, która poświęciła się ubogim. „Taki jej obraz, wykreowany przez media, jest miły, niegroźny i trochę sentymentalny. Można się nim przez chwilę wzruszać, ale nie tłumaczy on jej niesamowitego wpływu na ludzi, którzy się z nią spotykali. Aby naprawdę zrozumieć piękno i wielkość tej kobiety, trzeba poznać ją znacznie lepiej. ”
Wygraj biografię Matki Teresy – konkurs
Regulamin konkursu
- Jeśli chcesz otrzymać biografię Matki Teresy, użyj jednego słowa, które twoim zdaniem najlepiej określa Matkę Teresę.
- Odpowiedź umieść w komentarzu poniżej.
- Na odpowiedzi czekam do poniedziałku, 10 października do północy.
- Dwie najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone książkami.
- Wyniki ogłoszę we środę, 11 października.
- Będzie mi miło, jeśli polubisz fanpage mojej strony albo polecisz ją innym, ale nie jest to warunek konieczny.
- Jeszcze milej mi będzie, jeśli udostępnisz mój wpis, ale nie jest to warunek konieczny.
- Lubisz fanpage Wydawnictwa eSPe? Polub go:-)
- Zwycięzcy mają dwa dni na potwierdzenie chęci przyjęcia wygranej i zgłoszenie mi swoich danych do korespondencji.
- Organizatorem konkursu jestem ja oraz Wydawnictwo eSPe.
Do dzieła!
EDYCJA: ROZWIĄZANIE KONKURSU!!!!
Konkurs wygrywają: Katarzyna Berska i Jola Olbrycka.
Uprzejmie proszę Panie o kontakt na adres mailowy lub na Fb i przekazanie adresów do wysyłki!