Kalendarz adwentowy DIY – zadania i prezenty
Kalendarz adwentowy, jaki przygotowałam dla dzieci, jest połączeniem informacji o adwencie i świętach Bożego Narodzenia, z drobnymi upominkami. Składa się z kopert z zadaniami i listami oraz małych paczuszek z drobiazgami i jest utrzymany w biało-czerwonej kolorystyce. W niedzielę, 27 listopada moje dzieci otworzyły pierwszą kopertę, bo właśnie wtedy rozpoczął się adwent. Jak na niecierpliwe dzieci przystało, od razu chciały otworzyć wszystko:-) Na szczęście udało się je przekonać, by resztę pozostawić nietkniętą i otwierać dopiero każdego następnego dnia.
Ile ja się naoglądałam kalendarzy w Internecie. Piękne, oryginalne, fantastyczne! Było się czym inspirować, zwłaszcza że kalendarz robiłam pierwszy raz. W ubiegłym roku zrezygnowałam, gdyż byliśmy zajęci przeprowadzką, ale w tym roku już nie odpuściłam. Niestety, oglądając te wszystkie cuda, z żalem musiałam przyznać, że u mnie aż takiego efektu nie będzie. Kalendarz musiał być:
- tani i prosty w wykonaniu
- związany z tematyką adwentowo-bożonarodzeniową
Prosty w wykonaniu dlatego, że nie mogłam poświęcić mu wiele czasu. Miałam tylko kilka wieczorów, czyli niewiele. Tani – z prozaicznych powodów. Po pierwsze, zbliżają się mikołajki, a potem 6. urodziny mojego syna – czyli wydatki; po drugie – nie chciałam, żeby adwent i święta kojarzyły się dzieciom tylko z prezentami. Do wykonania kalendarza użyłam więc tanich materiałów, a do środka zapakowałam zwykłe drobiazgi – troszkę słodyczy, trochę przyborów do ulubionych przez dzieci prac plastycznych oraz inne symboliczne gadżety.
Wykorzystałam:
- czerwone serwetki
- czerwona wstążka dekoracyjna
- białe koperty
- klej Magic
- cyfry do kalendarza znalezione u Uli z Bloomcraft, oraz etykiety od My pink plum
- jedną białą torebkę papierową
Do środka włożyłam
- listy z zadaniami oraz informacjami o Bożym Narodzeniu
- bombki ze styropianu do ręcznej dekoracji’
- słodycze
- ołówki i notesy
- ozdoby świąteczne
- papierowe symbole świąteczne znalezione u Mavelo
Kalendarz adwentowy – cele
Tworząc kalendarz chciałam przede wszystkim, żeby przybliżyć dzieciom okres adwentu i oczekiwania na Boże Narodzenie. dlatego w kilku kopertach są listy informujące o adwencie i Wigilii oraz Bożym Narodzeniu. Mam nadzieję, że szybciej i lepiej zapamiętają informacje podane w takiej formie i tym bardziej będą oczekiwać na święta Bożego Narodzenia.
Jak widzicie na zdjęciach, ostatnie koperty różnią się od pierwszych 24 elementów. To dlatego, że większość projektów kalendarzy adwentowych zawiera 24 elementy, czyli dni od 1 do 24 grudnia. Chciałam, żeby nasz kalendarz zaczynał się od pierwszej niedzieli adwentu, tak jak widziałam to u Asi z bloga Latorośle, więc brakujące liczny dorysowałam ręcznie na etykietach. w sumie to dwie ostatnie koperty są dla nas bardzo ważne. Wprawdzie wyglądają skromnie, ale 23 grudnia, czyli 27 dzień adwentu, to dzień urodzin naszego Radosława. Dzień później jest Wigilia. To dla nas wyjątkowy czas! Kilkanaście dni temu, gdy sypnęło śniegiem, Radek powiedział: „Mamo, dziękuję ci za to, że tak zaplanowałaś mi urodziny na zimę, w święta”:-)
Kalendarz adwentowy zrobiłam inspirując się wpisami z blogów Latorośle, Mavelo, My pink plum, Haart, Bloomcraft.
Nasz kalendarz umieściłam w gabinecie, na półkach niezapełnionych książkami. Długo myślałam nad jego lokalizacją i ta chyba jest najlepsza. Gdy piszę ten post, kalendarz mam naprzeciwko siebie, a za sobą ścianę z książkami. Mam więc miłą atmosferę do pisania:-)
Jestem ciekawa, czy robiliście kalendarze adwentowe. Opowiedzcie o swoich inspiracjach. Chętnie zobaczę wasze kalendarze:-)