27 książek w sześć miesięcy!

Pod koniec marca mówiłam Wam, że w tym roku obiecałam sobie spędzać więcej czasu z książką w ręce. Do końca marca przeczytałam 13 książek, a teraz, gdy kończy się pierwsza połowa roku, z moich statystyk wynika, że liczba przeczytanych egzemplarzy wzrosła do… 27! Jak będzie dalej, zobaczymy, bo krótkie wakacyjne wieczory zdecydowanie nie sprzyjają czytaniu, choć nie zapeszam – póki co, udaje mi się. Zapraszam do mojej listy. Czytaliście którąś z nich?

Do zestawienia podsumowującego styczeń, luty i marzec kliknijcie pod ten link. Gdy patrzę na listę rozpoczynają się w kwietniu, widzę istny misz-masz. Wśród przeczytanych książek są pozycje dla dzieci, poezja, zbiór sentencji, kilka historii pisanych przez życie, a także książki zahaczające o tematykę kulinarną. 
14. „Billy, kot, który ocalił moje dziecko” Louise Booth, Nasza Księgarnia 2015
Swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi tej niezwykłej historii dzieliłam się z Wami w tym poście. Ta słodko-gorzka historia zmagań rodziny dziecka cierpiącego na autyzm i jego przyjaźń z kotem, która złagodziła przebieg choroby, wywarła na mnie wielkie wrażenie. Gorąco polecam!

15.    „Azyl” Diane Ackerman, Świat Książki.
„Azyl”  był bestsellerem na liście New York Timesa i książką, która…. zalegała mi w biblioteczce niedokończona. Kupiłam ją kilka lat temu, gdy jeszcze należałam do klubu Świat Książki. „Azyl” jest prawdziwą opowieścą o Janie i Antoninie Żabińskich: twórcach warszawskiego ZOO, którzy podczas wojny ocalili przed śmiercią setki uciekinierów z getta. Ukrywali ich na terenie ogrodu, w piwnicy swojej willi i w klatkach po zabitych lub zaginionych zwierzętach. W 2013 roku pojawiła się informacja, że historia ta zostanie przeniesiona na ekran, a główną rolę zagra piękna Jessica Chastain („Służące”, „Wróg numer jeden”. Książka jest znakomita, ale to nic dziwnego, skoro opowiadana w niej historia mrozi krew w żyłach i uderza w najczulsze strony…Kopalnia wiedzy o II wojnie światowej w Warszawie, a zwłaszcza w stołecznym ZOO.

16. „Elementarz dla szczęśliwych i nieszczęśliwych kochanków” Halina Poświatowska, Wydawnictwo Literackie 2015
Poezje Poświatowskiej zostały wydane w związku z 80. rocznicą urodzin poetki, o czym pisałam tutaj. Eleganckie wydanie, wspaniała poezja – ten tomik sam się czytał:-)

17.    „Najgorszy człowiek na świecie” Małgorzata Halber, Znak 2015.
Pamiętacie moją recenzję tej książki? Gośka Halber, moja ulubiona prezenterka z VIVY, jedyna zresztą, jaką znam, długo nie pozwoliła o sobie zapomnieć. To jedna z najbardziej wstrząsających książek (obok „Beksińskich” Magdaleny Grzebałkowskiej), które przeczytałam w tym roku. Po jej lekturze całkiem inaczej patrzę na alkohol w kieliszku…  Możecie się z tego śmiać:-) Że przesadzam itd. Jednak to, co Małgorzata Halber przeszła, przyprawia o ciary, i nikt mi nie powie, że od kieliszka alkoholu nie można się uzależnić.


18. „Historia o Maksie, Miksie i Meksie” Luis Sepulveda, Noir Sur Blanc 2014.

„Moją uwagę zwrócił język i sformułowania, jakimi posługuje się Sepulveda. Porównałabym je do dobrze nam wszystkim znanego stylu Antoine’a de Saint Exupery’ego z „Małego księcia”. To mądre i celne spostrzeżenia, momentami tak oczywiste, że aż wstyd, że uświadamiamy sobie ich sens dopiero w momencie czytania książki. Interesujące są także ilustracje wspomnianej wcześniej francuskiej rysowniczki Joelle Jolivet, które pozwalają wyobraźni nieco odpocząć i cieszyć się treścią” – to fragment recenzji, jaką opublikowałam w maju.


19.    „Opowiadania” Zdzisław Beksiński, BOSZ 2015

O „Opowiadaniach” Beksińskiego, człowieka, który był utalentowany w wielu dziedzinach, ciężko jest mi napisać coś mądrego, sensownego. Opowiadania malarza są trudne, zagmatwane znaczeniowo, niejednoznaczne, pełne symboli, metafor. Gęste i ciężkie. Spośród 25 tekstów na mnie największe zrobiły dwa: „Na krańcu ogrodu” i „Telefon”. W maju uczestniczyłam w spotkaniu z Andrzejem Sewerynem, który publicznie czytał opowiadania, o czym możecie poczytać tutaj


20. „Bajkoterapia”, praca zbiorowa, Nasza Księgarnia 2015

„Bajkoterapia” zaowocowała aż dwoma wpisami na blogu. Najpierw podzieliłam się z Wami recenzją, a potem przeprowadziłam z Katarzyną Klimowicz, eksperta od terapii bajkami. Pani Kasia opowiadała kapitalne rzeczy, zresztą – sami zobaczcie.


21. „Myśli nieuczesane”, Stanisław Jerzy Lec, Noir Sur Blanc 2015

To książka, do której ciągle się chce wracać. Można ją czytać, otwierając na dowolnej stronie, potem przekartkować, i znowu wracać do początku. Wszystko, co miałam do powiedzenia na jej temat, zamieściłam w tym poście.

 
22. „Jesień w Brukseli” Katarzyna Targosz, JanKa, 2015

Na „Jesień w Brukseli” czekałam chyba tak samo niecierpliwie, jak jej autorka:-) Przeczytałam z przyjemnością i powiem Wam więcej – książka zyskuje, gdy wróci się do niej po raz drugi:-) zaglądnęłam do kilku stron ponownie i wydaje mi się, że teraz jeszcze bardziej mi się podoba. Poczytajcie więc jeszcze raz moją recenzję:-)


23.    „Jej imię… Kobieta”, Urszula Rędziniak, Strzyzów 2015.

Niewielki tomik poezji pisany przez kobietę o kobiecie. Pani Urszula Rędziniak na co dzień jest zawodowym strażakiem, jest również poetką, która w subtelny, pełen czułości sposób pisze o relacjach damsko-męskich i kobiecych pragnieniach. Mieszka w Strzyżowie, czyli prawie „po sąsiedzku”:-)


24.    „Wielka księga małych pytań” Gregory Stock, Bellona 2011.

Kupiłam ją w Biedronce za 4,99 zł, przeczytałam błyskawicznie, odpowiadając sobie na pytania stawiane przez autora. Świetna zabawa, dająca przy tym do pomyślenia… „Obrączki” jeszcze czekają na przeczytanie.

25. „Legendy polskie dla dzieci w obrazkach”, Nikola Kucharska, Nasza Księgarnia 2015.
Całkiem niedawno powstał post na jej temat. Mój syn nadal dopytuje się”: Będziemy dziś czytać legendy?
26.”Kuchnia Słowian”, Paweł Lis, Hanna Lis, Nasza Księgarnia 2015.
Mam o niej sporo do napisania. Osobny post poświęcony tej książce już niedługo:-)

27. „Więcej niż możesz zjeść”, Dorota Masłowska, Noir sur Blanc 2015. 
To moja pierwsza książka Masłowskiej. Uwielbiam Masłowską! Wkrótce napiszę o niej więcej:-)

A teraz czekam na tytuły, jakie Wy przeczytaliście ostatnio. Co polecacie? 

You may also like...