Kultura za darmo. Jak pobrać z legalnych źródeł nawet 1000 utworów, czyli Kultura na Widoku
W ciągu kilku dni zwiedziłam Muzeum Auschwitz-Birkenau i paryski Luwr; obejrzałam dzieła Picassa w muzeum w Barcelonie, zaglądnęłam do nowojorskiego MoMA, oglądałam teatr TV „Między nami dobrze jest”, zaczęłam czytać „Psa Baskervillów” i z wypiekami na twarzy chłonęłam przepisy ze słynnej XIX-wiecznej książki kucharskiej Lucyny Ćwierczakiewiczówny. To nie koniec moich kulturalnych podróży. Do 8 października mam zamiar zwiedzić jeszcze kawał świata, bez kupowania jakiegokolwiek biletu. Nie ruszając się z domu.
Kultura – to, co zostaje, kiedy zapomnisz wszystko, czego się nauczyłeś (Selma Lagerlöf).
Powinieneś o nią dbać, poszerzać swoje horyzonty, stawać się mądrzejszym, wrażliwym, miłym człowiekiem. Jak często się „ukulturalniasz” – zwiedzasz muzea i galerie, oglądasz filmy, czytasz dobrą książkę?
Zbyt rzadko?
Jest na to sposób. Do 8 października trwa projekt Fundacji Legalna Kultura pn. „Kultura na Widoku”. Daje ci on darmowy (lub w atrakcyjnych cenach) dostęp do ponad 1000 utworów multimedialnych: książek, filmów, audiobooków, muzyki i wirtualnych muzeów świata.
To dzięki niemu zwiedziłam ten kawał naszego globu, o którym pisałam we wstępie. I obiecuję sobie, że zwiedzę więcej;-)
Czy słyszałeś już o „Kulturze na Widoku”?
Nie? To nadrabiaj, bo to co dzieje się w sieci, jest naprawdę fajne, a czasu jest niewiele.
Niecały miesiąc.
Chętnie opowiem ci o „Kulturze na Widoku”, bo sama już skorzystałam z darmowego dostępu do legalnej kultury. W moim mieście (Rzeszów) stanęła nawet multimedialna instalacja – było to w sobotę, 9 września podczas Europejskich Dni Dziedzictwa. To właśnie dzięki tej instalacji dowiedziałam się o całym przedsięwzięciu.
Za darmo można też legalnie
Ściąganie utworów za darmo najczęściej kojarzy się z korzystaniem z nielegalnych źródeł. Niestety, piractwo internetowe jest dziś plagą, która działa na niekorzyść nas wszystkich.
Zobaczcie tylko wyniki badań zleconych przez Stowarzyszenie Kreatywna Polska:
„Polacy wydali w zeszłym roku 900 milionów w pirackich serwisach, często nie zdając sobie sprawy, że korzystają z nielegalnych źródeł. Straty polskiej gospodarki z powodu piractwa internetowego w 2016 roku wyniosły ponad 3 mld zł utraconego PKB. To suma, za którą można pokryć około 30 procent rocznych wydatków państwa na kulturę i media lub kupić cztery książki czy bilety do kina dla każdego Polaka. To także ponad 27 tysięcy utraconych miejsc pracy i 836 mln zł rocznie strat dla Skarbu Państwa (ta kwota wystarczyłaby na zasilenie bibliotek w ponad 33 mln książek)”
Ale pobieranie „za darmo” wcale nie oznacza korzystania z nielegalnych źródeł. Wielu z nas pewnie nie ma pojęcia, że istnieją zasoby legalne, które dają dostęp do kultury w sposób zgodny z prawem i wolą twórców.
Sęk w tym, że spora część społeczeństwa nie jest tego świadoma. A jeśli nawet wie, to nie ma czasu szukać w czeluściach Internetu. Kutura na Widoku oferuje dostęp do wielu legalnych zasobów w jednym miejscu, na swojej stronie. Żeby je pobrać, pooglądać, wystarczy ci smartfon, tablet, laptop, komputer.
O to właśnie chodzi w całej akcji „Kultura na Widoku”.
Co możesz pobrać za damo lub w symbolicznej cenie
Do wyboru masz ponad 1000 utworów! Spora część jest dostępna za darmo, za niektóre musisz zapłacić symboliczną kwotę
- prawie 500 muzycznych albumów udostępnionych przez serwisy streamingowe Spotify, Tidal i Deezer, strony www (np. Ninateka, NCK, Bandcamp, NuPlays), kanały YouTube, strony twórców i zespołów.
- książki znajdziemy w formie audiobooków i e-booków. Wybór jest ogromny – od biografii Andrzeja Wajdy, Marii Czubaszek, Tony’ego Halika przez wywiad Szczepana Twardocha z Mamedem Khalidovem, literaturę dla dzieci (powieści Dumasa, Verne’a, edukacyjny „Masz prawa człowieku”), fantastykę („Jednooki król” Jakuba Ćwieka w interpretacji Marcina Perchucia), kryminały Remigiusza Mroza i Wojciecha Miłoszewskiego, reportaże („Ameryka nie istnieje” Wojciecha Orlińskiego) do poradników („Sekrety kobiet” Ewy Woydyłło). Polską literaturę piękną reprezentują między innymi „Ślepnąc od świateł” Jakuba Żulczyka, „Szafa” i „Księgi Jakubowe” Olgi Tokarczuk. Z zagranicznych autorów znajdziemy Szekspira, Czechowa czy Hanyę Yanagiharę.
- możemy odwiedzić najciekawsze muzea, między innymi Luwr, Muzeum Watykańskie, Ermitaż, Muzeum Picassa i Warhola, Zakazane Miasto w Pekinie, ale tez Muzeum Szpiegostwa i Muzeum Harry’ego Pottera. Możemy spojrzeć na świat z wieży zamkowej w Malborku, udać się w głąb Kopalni Soli w Wieliczce i posiedzieć we wnętrzu polskich samochodów sprzed kilkudziesięciu lat w Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie.
- Liczne spektakle teatralne: „Między nami dobrze jest” Doroty Masłowskiej w reżyserii Grzegorza Jarzyny, „Burzę” Szekspira przefiltrowana przez współczesność i wyobraźnię Krzysztofa Warlikowskiego, ostatnie spektakle Jerzego Jarockiego w Teatrze Narodowym – „Miłość na Krymie” Sławomira Mrożka z Janem Fryczem, Jerzym Radziwiłowiczem i „Kosmos” Witolda Gombrowicza. Dostępne są również klasyki polskiej sceny teatralnej – „Wiśniowy sad’ Czechowa w reżyserii Izabelli Cywińskiej czy „Makbet” Andrzeja Wajdy z Krzysztofem Globiszem oraz wybitna realizacja Samuela Becketta, czyli „Szczęśliwe dni” z Mają Komorowską, spektakl, który od dwudziestu lat nie schodzi z afisza. Wszystkie przedstawienia pochodzą z zasobów Ninateki.
- z polskich filmów dostępnych w KNW między innymi produkcje, które biorą udział w tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów fabularnych w Gdyni („Pokot” Agnieszki Holland, „Amok” Kasi Adamik, „Sztuka kochania” Marii Sadowskiej), filmy najwybitniejszych polskich reżyserów (m.in. Krzysztof Kieślowski, Andrzej Wajda, Marek Koterski, Juliusz Machulski) i najnowsze osiągnięcia polskiej kinematografii, jak „Bogowie” Łukasza Palkowskiego, „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej czy „Moje córki krowy” Kingi Dębskiej. W zagranicznych produkcjach znajdziemy zarówno filmy z ostatnich lat (zdobywca Oscarów „La la land”, sensacyjny „Sicario”), jak i uznane produkcje („Miłość” w reżyserii Michalela Haneke). W tym roku Legalna Kultura włącza się w obchody siedemdziesięciolecia polskiej animacji, poświęcając jeden z regałów Kultury Na Widoku wybitnym filmom animowanym z zasobów Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego. Będzie można również zobaczyć wybrane filmy z dorobku Szkoły Wajdy i Gdyńskiej Szkoły Filmowej.
Jak korzystać z Kultury na Widoku
Wszystko, co znajduje się na plakatach i na stronie www.kulturanawidoku.pl, można pobrać za pomocą linków i kodów QR. (msuisz mieć aplikację otwierająca kody). Po uruchomieniu aplikacji, należy skierować kamerę na kod QR i poczekać, aż obraz się wyostrzy. Aplikacja odczyta kod i wyświetli kartę wybranego utworu, wtedy można go odtworzyć.
Identyczny efekt można uzyskać wpisując link do przeglądarki. Po przejściu na kartę utworu wystarczy wpisać adres e-mail i kliknąć „OK”. Wówczas pojawi się przycisk „Dostęp do utworu”.
Gdzie znajdziesz Kulturę Na Widoku?
• Na stronie internetowej www.kulturanawidoku.pl,
• Na multimedialnych instalacjach, które staną w centralnych punktach Warszawy,
Gdyni, Krakowa i Rzeszowa.
• Na tysiącach plakatów dystrybuowanych w szkołach, bibliotekach, urzędach, domach
kultury w dużych i małych miejscowościach całej Polski
• Na plakatach w pociągach Intercity Pendolino
• Na Citylightach na warszawskich wiatach przystankowych
„Kultura jest tym, co sprawiło, że człowiek stał się czymś innym niż tylko przypadkowym wydarzeniem w przyrodzie” (André Malraux)
Bierz ją za darmo dzięki „Kulturze na Widoku” i korzystaj uczciwie.
Oczywiście, zwiedzanie wirtualne nie jest tym samym co zwiedzanie tradycyjne, oglądanie filmu na laptopie różni się od wyjścia do kina. Ale jeśli mam wybór pomiędzy darmowym dostępem do kultury w Internecie, a nie korzystaniem z dóbr kultury w ogóle, wybieram pierwsze rozwiązanie.
Pamiętaj, akcja trwa do 8 października.
Co o niej myślisz?
P.S. To nie jest wpis sponsorowany, ani na zlecenie. Popieram inicjatywę, dlatego o niej piszę, wykorzystując informacje prasowe organizatora.