LBA, czyli książkowy lifestyle
O książkach lubię pisać zawsze, o sobie trochę mniej. Dlatego kiedy za sprawą przezabawnej Justyny z bloga Justekmakemesmile trafił do mnie „łańcuszek szczęścia”, jakim jest Liebster Blog Award, postanowiłam, że moje odpowiedzi będą ściśle związane z książkową tematyką bloga. Dowiecie się, jakie są moje ulubione blogi książkowe, którą część ciała chętnie bym udoskonaliła i dlaczego nie chcę się cofnąć w czasie.
Justyna zadała mi takie pytania:
Zawsze kiedy przygotowuję wpis o książkach. Robię obserwacje, czy rzucicie się na niego czy też nikt go nie przeczyta.
2.Który post na Twoim blogu wymagał od Ciebie najwięcej pracy/czasu/wysiłku?
Zwykle są to wywiady. Wymagają zapoznania z tematem, ułożenia pytań, zadania ich, spisania odpowiedzi oraz autoryzowania. Czasochłonne są recenzje, ponieważ czytam książki, a potem o nich piszę. To trochę trwa…Dla porównania nad tym postem pracowałam krótko, około godziny.
Głowę. Chciałabym mieć więcej szarych komórek. Teraz czytam Księgę matematycznych tajemnic i widzę, że tych komórek jednak mi brakuje.
Szkoła była ok, moja klasa również – a zwłaszcza jeden chłopak. Dzięki niemu mam na twarzy grymas zadowolenia;-)
Nie mam czasu na czytanie książek:-(
Hmm… w książkowym?
Nie jestem jego ofiarą. Kto by się czepiał matki, która lubi czytać? A na poważnie – ktoś skomentował kiedyś moją zakładkę „O mnie, współpraca, kontakt”, pisząc: „Dla kasy wszystko…” Uśmiałam się, bo póki co na blogu nie zarobiłam jeszcze ani złotówki. Ale przecież wszystko przede mną:-)
Podam jedną: żeby pisać, trzeba być choć trochę oczytanym;-)
Nie chciałabym cofnąć czasu. Ponieważ na studiach bardzo dużo czytałam, także po nocach, mogłabym na chwilę przenieść się w tamte czasy. Jednak nie sądzę, by mi się to podobało na dłuższą metę. Wolę moje życie teraz;-)
Takiej, która by na mnie patrzyła. Albo była owinięta w kartki wyrwane z jakiejś książki. Apetyt zaraz by mi minął.
Mam kilka ulubionych blogów, które czytam i komentuję w miarę regularnie. Ale dziś podam Wam trzy blogi książkowe, które są warte uwagi. Bo blogów książkowych znam i lubię dużo więcej niż trzy.
http://recenzentka.blox.pl/html – blog Ani Dutki
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl – blog Wioletty Sadowskiej
http://asymaka.blogspot.com – blog Ani Grzyb (we wrześniu wydała swoją książkę!)
Ponieważ zabawa ma trwać dalej, przygotowałam pytania:
1. Którą z książkowych nowości uważasz za mocno przereklamowaną?
2. Gdybyś mogła wcielić się na chwilę w postać z bajki dla dzieci, kim chciałabyś zostać i dlaczego?
3. W jakich sytuacjach chciałabyś z powrotem być dzieckiem?
4. Znany reżyser chce obsadzić Cię w roli głównej w swoim filmie. Ty wybierasz książkę, na podstawie której oparty będzie scenariusz i główną kobiecą rolę. Którą wybierzesz i dlaczego?
5. Cytat, który Cię motywuje, to….
6. Jaka jest Twoja pierwsza myśl po przebudzeniu?
7. Poznałaś rodzinną tajemnicę i nikomu nie możesz o niej powiedzieć. Komu o niej powiesz:-)?
8. Wiesz, że spędzisz tydzień w domku w górach, zupełnie sama. Szaleje śnieżyca, nie możesz wyjść, nie masz telewizji ani Internetu. Ale możesz powiedzieć głośno, co mogłoby Ci umilić ten samotny pobyt i ta rzecz zaraz się pojawi. O co poprosisz?
9. Lot na obcą planetę/rejs po oceanie/Bieszczady. Co wybierzesz?
10. Twoja ulubiona para z książki lub filmu to…
11. Co Cię wkurza w blogosferze?
O odpowiedzi poproszę:
Kasię – Matkę na Szczycie, Gosię – Antyterrorystkę, Sabinę – Kluseczkę po włosku, Asię – Grugrubleble, Kasię – Kaloshkę, Anię – Pisaninkę, Jolę – Poziomowe Wzgórze, Darię – Zaraz wracam, Magdę – Save the magic moments, Kingę – Zaparzę ci herbatę oraz Izę – Nie tylko różowo
Jeśli macie ochotę, dołączcie:-)
Jeśli nie, zrozumiem, bo sama podchodziłam do tego łańcuszka jak pies do jeża.
Ale znalazłam do niego klucz.
Książkowy.