„Moja wspaniała przyjaciółka” Polly Ho-Yen – książka o przyjaźni dla małych dziewczynek
Chcesz wytłumaczyć dziecku, na czym polega sens przyjaźni? Sięgnij po „Moją wspaniałą przyjaciółkę” – książkę autorstwa Polly Ho-Yen, okraszoną ślicznymi ilustracjami Binny Talib. Ta nowość Wydawnictwa Wilga porusza ważny problem, który dotyka wiele dzieci w wieku wczesnoszkolnym: dotyczy budowania ważnej relacji, która w dorosłym życiu może okazać się kluczową. Uczy też, że zawsze warto wyciągnąć rękę i powiedzieć „przepraszam”.
Lenka i Lula to dwie najlepsze przyjaciółki, których przyjaźń została wystawiona na ciężką próbę. Były papużkami-nierozłączkami od dnia narodzin, gdyż ich mamy poznały się w szpitalu, a maleństwa przyszły na świat tego samego dnia. Choć obie diametralnie się różniły pod każdym względem, to śmiało można było o nich powiedzieć „przyjaciółki od serca”, „przyjaciółki na zawsze”. Do czasu. Pewnego dnia ich relacja została poddana próbie. Jest to Dzień, w Którym Wszystko się psuje.
„Moja wspaniała przyjaciółka” – jak naprawić zepsutą relację?
Kością niezgody staje piórnik, który jedna z dziewczynek zapomina oddać drugiej. W piórniku są kredki, a kredki są niezbędne do wykonania pracy konkursowej… Ten fakt kładzie się cieniem na całej relacji Luli i Lenki. Obie dziewczynki uważają, że zawiniła ta druga i są tak przekonane o swoich racjach, iż wydaje się, że już nigdy nie będą się do siebie odzywać.
Zarówno Lula, jak i Lenka ciężko przechodzą tę próbę przyjaźni. Odchorowują ją. Przeżywają kryzys, cierpią i… tęsknią jedna za drugą, ale żadna nie ma odwagi, by pierwsza wyciągnąć rękę na zgodę.
Czy tak będzie już zawsze?
Czy przyjdzie moment zgody?
Czy ich przyjaźń przetrwa?
„Moja wspaniała przyjaciółka” świetnie sprawdzi się jako lektura dla dziewczynek w wieku wczesnoszkolnym. Jest to okres, gdy zawiązują się pierwsze przyjaźnie, ale bardzo często te przyjaźnie są wystawione na próby przez błahostki, niedomówienia i kłamstwa. Dziewczynki w tym wieku bardzo emocjonalnie podchodzą do wielu codziennych spraw i bardzo emocjonalnie traktują przyjaźń.
Ta książka uczy, że przyjaźń warto pielęgnować, nawet gdy wydaje się, że już nic nie da się naprawić. Każdy konflikt można rozwiązać, wystarczy szczera rozmowa i otwarte serce.
Moją uwagę (Waszą zapewne też) zwróciły niezwykłe ilustracje Benny Talib. Wprawdzie nie przystają ani do nowoczesnych grafik, ani do klasycznych ilustracji, a jednak jest w nich coś magicznego. Trudno oderwać od nich wzrok, są kolorowe, wzorzyste, oddają całą paletę emocji, jakie targają dziewczynkami.
Te cudne ilustracje to element charakterystyczny dla ostatnich nowości wydawniczych Wilgi. Pamiętacie przecież „Zaginioną księgarnię”?
Wkrótce zaprezentuję Wam dwie pozostałe książki od Wydawnictwa Wilga: „Wielki Dzień Małej Króliczki” i „Dom na górze”.