Maj, Márquez i cztery lata deszczu
Zawsze gdy w porze majowo-sierpniowej od samego rana pada deszcz, przypomina mi się historia sprzed ładnych paru lat i jedna z moich ulubionych książek: „Sto lat samotności” Gabriela Garcii Márqueza. Lektura niełatwa, wymagająca, okrzyknięta...