O kobiecości inaczej. „Stworzona przez Boga” + konkurs

 

Stworzona przez Boga

Stworzona przez Boga, Tammy Evevard

O kobiecości, roli i ideale kobiety powiedziano już tyle słów, napisano tyle książek, że wydaje się, iż nic nowego na ten temat nie można już napisać. Kiedy na rynku wydawniczym ukazuje się kolejna pozycja na ten temat, czuję przesyt. Mam wrażenie, że wszyscy powtarzają utarte frazesy, które nie poszerzają mojej wiedzy. Chciałam przeczytać „coś innego” i tak trafiłam na książkę „Stworzona przez Boga” Tammy Evevard wydaną przez Wydawnictwo eSPe.

Jest to książka zupełnie inna. Wydana przez katolickie wydawnictwo, napisana przez wierzącą i praktykującą katoliczkę (która nazywa siebie feministką), popularną prelegentkę, zajmującą się tematami przywództwa, budowania zespołu, kobiecości i wiary. Jestem przekonana, że to książka nie tylko dla wierzących, ale dla każdego, kogo interesuje się tematyką kobiecości, bo pozwala na nią spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Jeśli wydaje Wam się, że książka jest nudna, smutna i uderza w moralizatorskie tony, tylko dlatego, że napisała ją katoliczka, jesteście w błędzie. Przyznaję się, że i ja tak podejrzewałam, ale już po kilku stronach wiedziałam, że pozory mnie zmyliły. To bardzo ciepła i radosna opowieść o celebrowaniu kobiecości.

Kobiecość w Biblii

Książkę można podzielić na dwie części. Pierwsza jest poświęcona na rozważaniom na temat kobiecości, jakie znajdujemy w Starym i Nowym Testamencie, co bardzo mnie interesowało także jako badacza literatury (przecież Biblia jest także dziełem literackim, zawierającym wiele motywów literackich). Bardzo mi odpowiadał sposób, w jaki autorka tropi tę kobiecość w Biblii, przytacza fragmenty, cytuje, analizuje je i na ich podstawie przekonuje czytelników, jak wspaniałym darem jest kobiecość.

Powtarza, że jesteśmy cudem stworzenia, skarbem. Dodaje, że celebrowanie kobiecości, dbanie o wygląd zewnętrzy, pielęgnowanie powierzchowności wcale nie musi oznaczać „pustego wnętrza” (ile razy sami tak myślimy widząc „zrobioną” kobietę:-) To całkiem normalna strona kobiecości. Zachęca wręcz kobiety, by dbały o swój wygląd i wizerunek i nie widzi nic niedorzecznego w posiadaniu kilku par czarnych eleganckich butów. Dobrze wie, jak pocieszająca może być nowa szminka czy czerwony lakier do paznokci. Autorka nawołuje do cieszenia się kobiecością, podkreśla, że każda z nas „jest godna podziwu” i jest „córką Króla”.

Z drugiej strony, autorka wie, z iloma kompleksami mają do czynienia kobiety. Jak bardzo nie lubią siebie, swojej twarzy, figury, jak bardzo są dla siebie surowe.

„Następnym razem, kiedy spojrzysz na siebie w lustro i zaczniesz się krytykować, pamiętaj, że twarz, z której jesteś taka niezadowolona, czy ciało, które tak ciebie rozczarowuje, zostały stworzone przez Boga na obraz Boga”

Jaką kobietą jest Tammy Evevard?

Druga część książki to luźne zapiski autorki dotyczące jej życia. Poznajemy bliżej Tammy Evevard i jej rodzinę oraz przyjaciół, losy jej kariery zawodowej, wzloty i upadki. To osobista historia Tammy, warta przeczytania, bo Tammy wcale nie jest chodzącym ideałem:-)

Książka kończy się listą 25 punktów będących podsumowaniem. Tammy Evevard mówi, że jest to kilka rzeczy, których nauczyło ją życie. Pod kilkoma z nich sama mogłabym się podpisać.

Stworzona przez Boga, T. Evevard

„Stworzona przez Boga” przypadła mi do gustu. Nie jest to poradnik z gotowymi rozwiązaniami i wskazówkami, ale inspirujący tekst o kobietach, który pozwala nieco szerzej popatrzeć na kwestię kobiecości.

Polecam Wam i… z tej okazji mam dla Was…

KONKURS!

Regulamin konkursu

  1. Jeśli chcesz otrzymać książkę „Stworzona przez Boga” podaj maksymalnie trzy słowa, które Twoim zdaniem, najlepiej wyrażają kobiecość.
  2. Odpowiedź umieść w komentarzu poniżej.
  3. Na odpowiedzi czekam do poniedziałku, 24 października do północy.
  4. Dwie najbardziej oryginalne/kreatywne odpowiedzi zostaną nagrodzone książkami.
  5. Wyniki ogłoszę we środę, 26 października.
  6. Będzie mi miło, jeśli polubisz fanpage mojej strony albo polecisz ją innym, ale nie jest to warunek konieczny.
  7. Jeszcze milej mi będzie, jeśli udostępnisz mój wpis, ale nie jest to warunek konieczny.
  8. Lubisz fanpage Wydawnictwa eSPe? Polub go:-)
  9. Zwycięzcy mają dwa dni na potwierdzenie chęci przyjęcia wygranej i zgłoszenie mi swoich danych do korespondencji.
  10. Sponsorem konkursu jestem  Wydawnictwo eSPe.

Zapraszam do zabawy!

EDYCJA!

Nagrody wędrują do: Beaty Kandzi, Moniki Halman (Halmanowa) i Barabary Dudek. Ponieważ padło tyle pięknych odpowiedzi, postanowiłam do puli nagród przekazać własny egzemplarz książki. Stąd zwycięzców jest trzech. Właściwie to trzy:-) GRATULACJE!

Katarzyna Grzebyk

Witaj! Mam na imię Katarzyna. Jestem logopedą, współautorką książki "Sekrety Rzeszowa" i dziennikarką. Aktywnie działam w Towarzystwie Miłośników Ziemi Niebyleckiej. Chcesz poznać mnie lepiej? Zapraszam na stronę "O mnie".

You may also like...