Tarta z dżemem jeżynowym, migdałami i bezami. Kulinarne inspiracje z książek
Książki kulinarne z mojej biblioteczki są niekończącą się inspiracją do kulinarnych eksperymentów. Do pieczenia serników według przepisów mojej koleżanki Reni, autorki „Serników słodkich i wytrawnych”, do wegańskich potraw Alicji Rokickiej, retro przepisów Ani Włodarczyk, potraw słowiańskich czy do wymyślania ciast inspirowanych czytanymi przeze mnie powieściami. Ale przepis na prezentowaną tartę… nie pochodzi z żadnej z nich.
Tarta z dżemem jeżynowym, migdałami i bezami nie jest żadnym oryginalnym, wymyślnym ciastem, ale też nie została zaczerpnięta z jakiegoś konkretnego przepisu. Zwykłe kruche ciasto, posmarowane kwaśnym nieco dżemem jeżynowym, posypane płatkami migdałowymi i ozdobione słodkimi bezami.
Ot, ciasto szybkie i proste w wykonaniu. W sam raz do kawy.
Tarta z dżemem jeżynowym, migdałami i bezami
Ciasto kruche:
- 175 g mąki pszennej
- 25 g cukru pudru
- 100 g masła, schłodzonego
- pół łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 1 żółtko
- szczypta soli
Nadzienie:
- słoiczek dżem jeżynowego
- migdały w płatkach
Beza:
- 2 białka
- szczypta soli
- +/- pół szklanki cukru pudru
- ewentualnie gotowe, małe bezy
Tarta z dżemem jeżynowym, migdałami i bezami – wykonanie:
Składniki zagniotłam, uformowałam ciasto w kulę, po czym włożyłam do lodówki. Po godzinie rozwałkowałam je na ok. 4-5 mm, wyłożyłam na okrągłą formę i uformowałam rant. Przed włożeniem do piekarnika, ponakłuwałam widelcem. Ciasto piekłam w temperaturze 180 stopni C, do momentu aż sie zrumieniło.
Tuż po wyjęciu ciasta kruchego z piekarnika warto włożyć do niego bezy (wcześniej trzeba ubić białka ze szczyptą soli i cukrem pudrem na sztywno, a następnie formować łyżeczką małe bezy i rozłożyć je na papierze). Bezy należy piec w niskiej temperaturze (140-120 stopni) przez minimum ok. 1,5 godziny, sprawdzając, czy są dostatecznie upieczone. Można je też przygotować dzień wcześniej – będzie szybciej; ewentualnie kupić gotowe małe bezy.
Kruche ciasto posmarować dżemem, posypać płatkami migdałowymi i udekorować bezami.
Smacznego!
Jakie książki Was inspirują w pieczeniu? Z których najczęściej korzystacie?
Ja wiele inspiracji znajduję w czytanych powieściach. Publikowałam już przepisy na:
- angielskie ciasteczka rodem w „Mansfield Park” J. Austen
- ciasto Pychotka Ava z „Gdzie jesteś Jimmy” C. Leavitt
- słodkie serce z „Koloru jej serca” B. Mutch
Obecnie czytam lekką, ale wciągającą powieść „Poszukiwany Colin Firth” Mii March i już mam pomysł na kolejny przepis inspirowany wypiekami jednej z bohaterek książki:)