„Halo! Historia komunikowania się” Liliany Fabisińskiej
Historia komunikowania się jest niezwykle zajmująca. Sposoby porozumiewania się to przecież nie tylko język pisany i mowa, ale systemy gestów, znaków oraz przeróżne sposoby. Wiadomości przesyłane przy pomocy gołębi pocztowych, malowidła naścienne, sygnały dymne, język kwiatów, latarnie morskie… Wiecie, ile jeszcze można wymieniać? Właśnie o tym fascynującą książkę dla dzieci pt. „halo! Historia komunikowania się”napisała Liliana Fabisińska, znana powieściopisarka. Książkę przepięknie zilustrowała utalentowana Anita Graboś, zaś wydała – Nasza Księgarnia.
„Halo! Historia komunikowania się” to wyjątkowa pozycja, o uniwersalnym zastosowaniu. Można ją wykorzystać do pracy dydaktycznej z dziećmi i młodzieżą (wiek 6-14 lat) na zajęciach, np. z języka polskiego czy historii, będzie świetna na prezent (jest przepięknie wydana, w solidnych twardych okładkach i dużym, ale praktycznym formacie”, ale także jako książka do poczytania. To prawdziwe kompendium wiedzy o komunikowaniu się, napisane łatwym, przystępnym dla dzieci językiem.
„Halo! Historia komunikowania się” – jak to się zaczęło
Sama wykorzystałam ją, przygotowując się do prezentacji o mowie i języku, którą przedstawiłam podczas rozstrzygnięcia II Gminnego Konkursu Poprawności Językowej, jakie na początku marca miało miejsce na terenie naszej gminy.
Książka podzielona jest na sześć bloków tematycznych: Mowa, Pismo, Od A do Z na sto sposobów, Poczta, Nie tylko słowa, Bez Internetu, bez komórki. Każdy z nich liczy po kilka podrozdziałów, które są odrębnie ilustrowane. Teksty są na tyle obszerne, aby przekazać sedno danego zagadnienia, i na tyle ciekawe, że nie ma mowy o znużeniu przy czytaniu.
Mowa – jak to się zaczęło?
Przyszło nam żyć w niezwykłych czasach, które dają nam wręcz nieograniczone możliwości i sposoby komunikowania się. Współczesna cywilizacja i technologie pozwalają nam być widzianym i słyszanym (lub odczytanym) w niemal każdym miejscu na świecie o dowolnej porze dnia i nocy. Co więcej, nie potrzebujemy nawet dobrze znać innego obcego języka, by móc porozumieć się w nim – przecież wystarczy aplikacja lub translator on-line. To wszystko sprawia, że możemy myśleć o sobie w kategoriach mistrzów świata w tej właśnie dziedzinie.
A może się mylimy? Popatrzmy więc wspólnie z Lilianą Fabisińską, jak komunikowali się nasi przodkowie w czasach, które trudno nam sobie wyobrazić.
„Halo! Historia komunikowania się” – mowa, języki i języki sztuczne
Historia komunikowania się jest długa i fascynująca i sięga kilkadziesiąt tysięcy lat wstecz. Mimo że wciąż pozostaje w spektrum badań naukowców, wciąż pozostaje nie do końca nieodgadniona, toteż mówiąc o niej używa się terminów: „prawdopodobnie” czy „mniej więcej” – tak pisze we wstępie autorka.
Wiecie, że mózg i aparat mowy naszych przodków były gotowe do mówienia przynajmniej pół miliona lat temu? Mowa pojawiła się znacznie później, mniej więcej kilkadziesiąt lat temu. Zaczęło się od mlaskania, warczenia, cmoków i pisków. Potem pojawiły się sylaby, następnie słowa.
Liliana Fabisińska analizuje także wyjaśnienia dotyczące języka mówionego w różnych religiach i tradycjach, więc pojawia się biblijna wieża Babel czy egipska koncepcja stworzenia świata. Pokazuje, które języki są najpopularniejsze, ich ile jest na całym świecie i które są na wymarciu. Nie brakuje też wzmianki o językach sztucznych: esperanto i jego polskim twórcy, oraz mowy hobbitów.
„Historia komunikowania się” – pismo, gesty, poczta
W dalszych rozdziałach znajdziecie szereg fascynujących informacji i ciekawostek dotyczących pisma, języka gestów, poczt i rozwoju prasy, radia, telewizji i Internetu.
Wiecie, że pierwszą społecznością, która wymyśliła i posługiwała się symbolami oznaczającymi konkretne rzeczy byli Sumerowie, żyjący w Mezopotamii? To od nich zaczęło się pierwsze pismo na świecie. Były też słynne egipskie hieroglify oraz pierwsze pismo europejskie, czyli kreteńskie.
Dzięki książce Liliany Fabisińskiej dowiedziałam się także o piśmie węzełkowym, którym porozumiewali się rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej, Chin i Japonii.
Co znajdziecie na dalszych kartach?
Dowiecie się, w jaki sposób mówił Stephen Hawking, jak działała starożytna poczta i gołębie pocztowe, czym była poczta pneumatyczna, wiadomości lustrzane oraz kapsuły czasu.
Polecam tę książkę!
Warto ją mieć w biblioteczce, zwłaszcza jeśli macie dzieci w wieku szkolnym. Kupisz ją m.in. tutaj.
Halo! Historia komunikowania się, Liliana Fabisińska
forma wydania: książka papierowa
oprawa: twarda
ilustrator: Anita Graboś
rok wydania: 2020
liczba stron: 208
format: 195 x 254 mm
przedział wiekowy: 6-14