Mijaciółka – piękna historia o przyjaźni
Był Miniołek, który zrobił furorę w naszym domu, teraz jest Mijaciółka. Duet Aleksandra Hopa i Nuria Łączyńska pokazał kolejne swoje dzieło. W pakiecie znajdziemy uroczą opowieść o przyjaźni dwóch dziewczynek oraz sympatyczną maskotkę przedstawiającą Nadię – bohaterkę książki. Ponieważ Miniołka upodobał sobie mój, a przesyłka z „Mijaciółką” dotarła przed trzecimi urodzinami mojej córki – Marlenka ma dodatkowy prezent urodzinowy.
Mijaciółka z serii „Mijaciel” |
O „Miniołku”, który stał się przyjacielem mojego syna i dziś jest już mocno sfatygowany, pisałam w lutym, wychwalając go. Zresztą, sami przeczytajcie o „Miniołku” „Mijaciółka” to kontynuacja „Miniołka” – historia kilkuletniej Nadii, która przeżywa rozstanie z przyjaciółką. Jest to chwilowe rozstanie, ponieważ przyjaciółka Nadii… złamała rękę i nie może chodzić do przedszkola. Dziewczynka jest zrozpaczona, że straciła przyjaciółkę i już nic nie będzie takie jak przedtem.
Przyjaciół – Mijaciółka |
Druga z książek serii „Mijaciele. Stworzone, by cieszyć” utrzymana jest podobnej stylistyce, co jej poprzedniczka. Wiarygodnie i dokładnie zostały opisane emocje kilkuletniego dziecka, dzięki czemu mały słuchacz/czytelnik łatwo może identyfikować się z bohaterką książki i jej przeżyciami.
Zestaw „Mijaciółka” |
„Mijaciółka” spodoba się Waszym dzieciom. Dla Was może być świetną pomocą w przybliżaniu dziecku świata wartości, bo wbrew pozorom nie jest to tylko książka o przyjaźni, ale o wszystkim co się z nią wiąże: tęsknocie, rozczarowaniu, oczekiwaniu itp. Nie ma w niej dydaktyzmu i nudnego moralizatorstwa. Książka jest ładnie, estetycznie wydana, a w pakiecie z maskotką stanowi interesujący prezent. Poleca się ją dzieciom w wieku 5-8 lat, ale uważam, że i młodsze będą nią zainteresowane.
„Mijaciółkę” znajdziecie pod tym linkiem.