Polki w Dolinie Krzemowej. Porażki i droga do sukcesu

Drogi Czytelniku, jeśli jesteś kobietą, pewnie nie raz znalazłaś się w sytuacji, gdy czułaś się niedoceniona lub pominięta dlatego, że jesteś… kobietą. Może musiałaś udowadniać, że naprawdę potrafisz zrobić to i to? Może spotkałaś się szowinistycznym komentarzem? Ktoś wziął cię za hostessę na oficjalnym spotkaniu… Jeśli próbowałaś swoich sił w biznesie, możliwe, że takie sytuacje się powtarzały. Kobietom trudniej jest przebić się na własnym podwórku, jeszcze trudniej w globalnie. Ale niektórym się udało: Kamila Sidor, Zuzanna Stańska, Ela Madej, Julia i Amelia Krysztofiak i Kate Scisel w książce pt. „Kobiety globalne w świecie start-upów. Rozmowy w Dolinie Krzemowej” opowiadają o własnych drogach do sukcesu.
Jest to kontynuacja książki „Igrzyska talentów w Dolinie Krzemowej. Rozmowy z mistrzami start-upów”. Marta Zucker napisała ją, bo podczas spotkania autorskiego w Palo Alto, w siedzibie US-Polish Trade Council, jedna z czytelniczek zapytała ją, dlaczego w „Igrzyskach…” brakuje kobiet? Dlaczego stworzyła sztuczny podział damsko-męski, skoro głośniej mówi się o niełatwej sytuacji kobiet w Dolinie Krzemowej?

Dolina Krzemowa – kraina marzeń biznesowych?

 

Bohaterki książki Marty Zucker działają w branży nowych technologii, zdominowanej przez mężczyzn, tworzą start-upy. Wszystkie są w mniejszym lub większym stopniu związane z Doliną Krzemową w USA, miejscem, które obrosło już legendą. Dolina Krzemowa to swego rodzaju Eldorado, niejeden przedsiębiorca marzy o choćby krótkim pobycie; zaś ci, którzy tam byli, powtarzają, że jest ono inspirujące i zmienia sposób patrzenia na biznes. Podkreślają to również osoby, z którymi robię wywiady w pracy. P.S. Są to mężczyźni. Nie spotkałam kobiety, która miałaby za sobą przygodę z Doliną Krzemową, więc nie znam relacji z kobiecego punktu widzenia.

 

W branży nowych technologii, w której robią biznesy bohaterki książki „Kobiety globalne w świecie start-upów. Rozmowy w Dolinie Krzemowej”, kobietom trudniej odnieść sukces. Tak mówią bohaterki książki oraz przedmówczyni – Ari Horie, założycielka Woman’s Startup Lab. Mimo to wszystkich podkreślają, że jeśli wierzysz w swój pomysł i chcesz mu się poświęcić, nic cię nie powinno powstrzymywać.

Siedem kobiet, siedem historii 

 

Książka Marty Zucker to zbiór rozmów z siedmioma Polkami, przy czym nie są to typowe wywiady, w którym pada pytanie, a potem odpowiedź. Są to raczej zapisane według ustalonego schematu refleksje rozmówczyń. O swoich sukcesach, niepowodzeniach, wyzwaniach i planach opowiadają:

Patrycja Slawuta – autorka psychologicznych warsztatów Self Hackathon, popularnych w Europie, Stanach Zjednoczonych i Ameryce Południowej

Ela Madej – krakowianka, założycielka kilku firm, m.in. Applicake, Base CRM, Creditive; od wielu lat wspiera polskie środowisko startu-upowe; absolwentka prestiżowego akceleratora Y Combinator

Julia Krysztofiak-Szopa i Amelia Krysztofiak – siostry, które dwa lata temu założyły start-up Wellfitting. Dzięki Wellfitting kobiety na całym świecie mogą sobie kupić (szyty na zamówienie) odpowiednio dobrany biustonosz, rozpiętość modeli dochodzi do…R


Kate Scisel – krakowianka, która pierwszą spółkę technologiczną miała w wieku 21 lat; kiedyś klientem jej firmy był start-up WhatsAPP; obecnie rozwija w Dolinie Krzemowej start-up Contact IQ

Zuzanna Stańska – historyk sztuki, założycielka firmy Moiseum, świadczącej innowacyjne usługi dla muzeów; pomysłodawczyni popularnej na świecie aplikacji DailyArt (jedna z niewielu aplikacji, jakie mam w telefonie)

Kamila Sidor – przedsiębiorczyni społeczna, współtwórczyni i CEO społeczności Geek Girls Carrot, wspierają też różne inicjatywy społeczne. Z Kamilą kiedyś robiłam wywiad na temat książek, jakie czytają geek girls. Pamiętacie?

Dlaczego kobiecie jest trudniej

1. Nierówne szanse
Ten sam start-up, prezentowany przez mężczyznę, prawdopodobnie miałby większe szanse na znalezienie inwestora.  Kobiety mają też mniej pewności siebie w prezentowaniu swoich pomysłów. Jedna z bohaterek, Amelia Krysztofiak burzy się, że kobiety wspierane są w zakresie podnoszenia poziomu pewności siebie. Jej zdaniem, mężczyznę i kobietę różni jedynie to, że mężczyzna nie może zajść w ciążę i urodzić dziecka.

2. Poświęcenie
Start-up wymaga nieustannej pracy nad nim, nawet kilkanaście godzin na dobę. „Mit ludzi pracujacych dwadzieścia godzin na dobę jest prawdą”. Nie każda kobieta jest zdolna poświęcić życie prywatne dla biznesu, nie każda poradzi sobie w łączeniu ról mamy i bizneswoman.

3. Udowadnianie swoich racji i umiejętności
Jedna z bohaterek przywołuje sytuację, gdy pewna dziewczyna musiała kilka razy zapewniać, że zrobić zrealizować zlecenie, na którym jej zależało. Zleceniodawca nie był pewien, czy poradzi sobie ze skomplikowanym zadaniem.

4. Kobiecość nie jest atutem
W Dolinie Krzemowej kobiety nie noszą sukienek (poza Elą Madej, która otwarcie przyznaje, że nie przekonała się do dżinsów i podkoszulków), nie akcentują swojej kobiecości. Podobno założenie sukienki na spotkanie z inwestorami od razu grozi kłopotami. Albo jest lekceważona, albo zaczepiana. Start-uperki często dostają zaproszenia na kolację od inwestorów, niedwuznaczne propozycje… A żony przedsiębiorców z Doliny Krzemowej wręcz zabraniają swoim mężom rozmawiania ze start-uperkami. „…W środowisku start-upowym w Dolinie Krzemowej parytet płci jest bardzo zachwiany (…) Dlatego kobiety częściej doświadczają nachalności, zwłaszcza w sytuacjach, w których element flirtu czy podrywu jest nie na miejscu” – przyznają siostry Krysztofiak.

5. Bycie białą Europejką to przywilej
Mimo że tak dużo mówi się o równych prawach, w Dolinie Krzemowej kobietom jest trudniej. W uprzywilejowanej pozycji i tak są białe Europejki, uważa Ela Madej. Jest to smutne.

Ale niektórym się udało!

Dolina Krzemowa, kobiety w biznesie
„Kobiety globalne w świecie start-upów”

W czytaniu może przeszkadzać mała (przynajmniej dla mnie) czcionka; wychwyciłam też kilka błędów, których nie dostrzegła korekta. Mimo to książkę świetnie się czyta. Historia każdej z kobiet jest inna, wciągająca; pozwala spojrzeć na biznes, nowe technologie i Dolinę Krzemową z innej strony. Przynosi też smutną refleksję, że w tak cywilizowanym i nowoczesnym państwie jak USA, kobieta nadal ma trudniej w branży IT. Gorzej ma tylko kobieta, która jest matką lub…jest kolorowa.

Jeśli prowadzisz swój biznes, albo dopiero go rozważasz; jeśli chcesz zrobić coś ważnego, nawet nie na globalną, lecz lokalną skalę, przeczytaj koniecznie. Rozmowy są bardzo inspirujące; dowiesz się, jakich błędów nie popełniać, w co celować, a przede wszystkim, jak się nie poddać.

Kobiety globalne w świecie start-upów. Rozmowy w Dolinie Krzemowej, Marta Zucker
Wydanie 1
Premiera 10.05.2016
978-83-01-18614-2
Cena 49 zł
s. 200, B5, miękka

You may also like...